PGA Tour ujawniło ostatnio, że na przestrzeni ostatnich 70 lat, w ramach organizowania rozgrywek turniejowych, na cele charytatywne przekazało prawie półtora miliarda dolarów. Trudno określić ile pieniędzy w podobny sposób wydali pojedynczy zawodnicy.

Wiadomo, że sama tylko fundacja Tigera Woodsa przekazała 35 milionów dolarów na dotacje i stypendia dlauczniów i studentów. Phil Mickelson sfinansował program edukacyjny "Start Smart" dla 5 tysięcy uczniów szkół podstawowych w San Diego County. W ramach programu “Birdies for the Brave”, począwszy od 2004 roku, każde birdie młodego golfisty nagradzane było 100 dolarami, eagle - 500 $.
David Toms przekazał ponad 3 miliony dolarów w ciągu ostatnich 6 lat m.in. na pomoc ofiarom huraganu Kathrina.
Tim Finchem, pełnomocnik PGA Tour, ogłosił w ostatnia środę (06.05.), że PGA Tour zamierza ujawnić szczegóły działalności charytatywnej poszczególnych golfistów. Jest to element kampanii “Together, anything’s possible”. Bezpośrednim celem kampanii jest mobilizacja sponsorów, wolontariuszy, kibiców, inspiracja do organizowania nowych turniejów. Pośrednim celem tych działań jest walka ze stereotypowym postrzeganiem golfa jako nikomu nie potrzebnej rozrywki dla bogaczy. W obliczu kryzysu ekonomicznego oznacza to bowiem wycofanie sponsorów z organizacji nawet najważniejszych turniejów golfowych.
Kampania ruszy pełną parą w roku 2010.
Jednym z jej elementów będzie rozwijanie współpracy między organizatorami poszczególnych turniejów, sponsorami i 2 tysiącami organizacji charytatywnych związanych z PGA Tour. Mają uczyć się od siebie jak zarabiać pieniądze w trudnych czasach.
Fani golfa w ramach "Together, anything's possible", za pośrednictwem strony internetowej będą na bieżąco informowani o tym co dla społeczeństwa robią poszczególni gracze, jakie organizacje wspierają.
Być może pójdą w ich ślady.

• golf
• kryzys ekonomiczny
• PGA TOUR
• Phil Mickelson
• Tiger Woods