Narzędzia
Krzysiek Czupryna "----" Golfmaniak od:2009-01-31 Status:amator Moje wyniki | Średni wynik na polu: | 78 |
| Liczba eagle: | 2 |
| Liczba hole in one: | ---- |
| Najlepsza runda: | 73 |
British Open i "mlody" z bledami
Krzysiek Czupryna 2010-07-17Nawet nie sadzilem ze to co napisalem w poprzednim blogu 2 godziny temu tak szybko potwierdzi sie w praktyce British Open 2010.
Po pierwszym dniu z wynikiem mozna powiedzic "rewelacyjnym, nieziemskim" bo 63, prowadzil Rory McIlroy lat 21, ktorego co poniektorzy uwazaja za nastepce Tigera Woodsa.
Moze i tak bedzie ale poki co to Rory musi jeszcze popracowac nad swoja glowa, bo technike juz ma.
Jak ktos gra na British Open wynik 63 to grac technicznie potrafi :-).
7 birdie i 1 egle, bez bogey - to cos, o czym wiekszosc graczy PGA moze tylko pomarzyc, podobnie jak ja :-)
Zrobil 17 GIR !!!!
Nie wiem czy to nie rekord jakis wszechczasow, bo w Majors to na pewno.
Ale coz Rory zrobil na drugi dzien ?
Rory poczul sie Mistrzem :-)
Mial prawo, ale jednak lepiej gdyby czul sie w dalszym ciagu Rorym McIloroyem badz co badz 9 graczem na liscie PGA.
W drugim dniu bowiem Rory zagral 80, w tym 1 double bogey, 6 bogey i 0 birdie, nie mowiac juz o eaglu.
Zrobil tez 39 puttow, co nawet mnie sie nie zdarza od paru lat :-), a gralem tez na paru polach mistrzowskich z szybkimi greenami.
Za to driverem w drugim dniu Rory "wymiatal" o 10 yardow dluzej niz pierwszego dnia i mial srednia 320 yardow.
O 15 yardow dalej niz srednia reszty.
Poczul sie pewnie nasz Rory :-)
No i spadl z 1 na 38 pozycje po drugim dniu.
To moim zdaniem najlepszy dowod jak to tzw. drugi rodzaj stresu czyli euforia po super grze moze wszystko zepsuc.
Nie wiem czy tak bylo u Rorego, ale jak ktos jednego dnia gra 63 a drugiego 80, to jest to mozliwe :-)
Konkluzja?
Mistrzem w turnieju nalezy sie poczuc po ostatnim uderzeniu ostatniego zawodnika, a Mistrzem w golfie to chyba poczuc sie nigdy nie mozna, bo nawet Tiger jest obecnie 14, choc ja w niego akurat wierze.
Z tymi wszystkim klopotami co mial w ciagu paru miesiecy to trudno zeby normalnie gral.
A swoja droga nie mial juz z kim spac :-) tylko z takimi "kaszalotami" :-) ?
Nie mogl tego jakos inteligentniej zalatwic ?
Zana paru szejkow, mogl byc luz-blues :-)
No ale coz Tiger w golfa ma handicap +7 i jest caly czas number 1, ale w pewnych sprawach to jest zaawansowany na poziomie Zielonej Karty i musi jeszcze dlugo sie uczyc :-)
Pozdrawiam wszystkich i wyciagnijcie wnioski z gry Rorego - nigdy nic nie jest pewne i Mistrzem byc nielatwo.
Komentarze
Arkadiusz Rutkowskisob., 07/17/2010 - 15:09
Rory
Akurat odnosnie Rorego to nie kwestia glowy.
Jeśli dokładnie śledziłby Pan Open i dokładnie oglądał transmisję to nie pisałby Pan historii o jego głowie.
Ci co grali rano nie mieli wiatru, natomiast po południu, kiedy startował Rory zerwała się wichura. Gracze wchodzili driverami na green na par 4, a piłki były przesuwane przez wiatr na greenie.
Wystarczy wejść na stronę Open i obejrzeć krótkie filmiki lub prześledzić karty wyników poszczególnych graczy, ktorzy grając popołudniu uzyskali słabe wyniki a Ci z rana awansowali na wyższe pozycje.
- 0
Krzysiek Czuprynandz., 07/18/2010 - 11:33
Rory cd.
Moze tak moze nie.... :-)
Razem z nim gral wtedy we flighcie Lucas Glover i jakos zagral 76, czyli o 4 uderzenia lepiej.
Po nim gral Tiger i tez zagral jakos na 73, Villegas na 75 (tez gral po nim), Kuchar 74 (tez po nim), Stenson 74 (tez po poludniu), Ishikawa 73 podobnie itd.
Juz nie mowie ze Canizares ktory tez gral pozniej jakos mogl zagrac na 71. Watney gral o 10 minut wczesniej i jakos 73 zagral.
Nawet Ci co sie do cutu nie zalapali jak Tom Watson (zagral 75), Weir (75), Harrington (77) zagrali lepiej.
Z 9 graczy (1 flight przed, ten z Rorym i jeden po) czyli Rory (80), Glover(76), Clark, Allenby (75), Watney (73), Wilson (79), Bjorn (77), Mahan (76), Sonoda (78) - wlasnie Rory zagral najgorzej.
Dlaczego akurat on ?
Ten ktory poprzedniego dnia zrobil "kosmiczny wynik" ?
Tak wiec z nich wszystkich akurat Rory zagral najgorzej.
Jemu akurat wiatr najbardziej przeszkodzil ?
Jego wynik 80, to jeden z najgorszych wynikow drugiego dnia !
Ja wiec mysle ze to jednak troche poczul sie Mistrzem :-)
Zreszta trzeciego dnia znowu zagral b. dobrze bo wg mnie znowu sie zmobilizowal.
Pozdrawiam serdecznie
- 0
Dodaj komentarz
Musisz się zalogować, aby móc dodać komentarz.