Dr Irena Eris Lgc I Martyna Mierzwa

Dr Irena Eris Lgc I Martyna Mierzwa Dodane przez: Paulina Kmieć, dodano: 2009-06-24

Zakończył się turniej Dr Irena Eris Ladies’ Golf Cup. Pogoda dopisała, a atmosfera była wyśmienita. Zawodniczki podkreślały, iż jest to jeden z tych turniejów, które pamięta się długi czas. Rzeczywiście uśmiech nie schodził z twarzy golfistek nawet przez chwilę, mimo że rywalizacja była zacięta.

Martyna Mierzwa obroniła tytuł z przed roku i z wynikiem 160 uderzeń zajęła pierwsze miejsce w klasyfikacji stroke play brutto. W sobotę zagrała 81 uderzeń i to wystarczyło, aby zdobyć zdecydowaną przewagę nad pozostałymi paniami.
Druga w klasyfikacji stroke play brutto była Karolina Jaworska, której rodzimym klubem są zresztą Mazury Golf & CC. Karolina miała 9 uderzeń straty do liderki. Trzecia lokatę zajęła Monika Kowalewska z sumą 170 strzałów.

Klasyfikacja stableford ¾ hcp była prowadzona także w poszczególnych grupach handicapowych. Wśród pań o hcp 0 - 16 najlepsza okazała się Monika Kowalewska, z wynikiem 66 punktów. Dorota Kozakiewicz-Lejderman i Karolina Jaworska uzyskały po 63 punkty. W kategorii hcp 16,1-26,0 zwyciężyła Dominika Antoniszczak z rezultatem 69 punktów, druga była Agnieszka Dyzio, która uzyskała siedem punktów mniej, a trzecie miejsce zajęła Beata Stepułajtys. U zawodniczek z hcp 26,1- 36 najlepszy rezultat uzyskała Ewa Grajkowska z rezultatem 60 punktów, za nią uplasowała się Sławomira Konieczna, a trzecią lokatę zajęła Anna Zimniak.

Prowadzono również klasyfikację stroke play netto i tu kolejny puchar odebrała Dominika Antoniszczak z sumą 69 pkt. Trzy punkty straty miała do niej Monika Kowalewska, a trzecia była Dorota Kozakiewocz-Lejderman.

Na polu odbyły się także dodatkowe konkursy. Było ich aż siedem. W Deutsche Bank Longest Drive wygrała Martyna Mierzwa, w Voyage Longest Drive - Beata Szmidt, w Dulwich Longest Drive - Monika Kowalewska. Panie mogły też zmierzyć się w konkursach na umieszczenie piłki jak najbliżej dołka. W Deutsche Bank Nearest to the Pin najlepsza okazała sie Elżbieta Banaś, w Viva Nearest to the Pin - Martyna Mierzwa, w Shape Nearest to the Pin - Rhea Wiatr,a w Chevro Nearest to the Pin - Clara Nam.

Prowadzono również konkurs Maurice Lacroix Hole in One, niestety żadnej z pań nie udało się umieścić piłki za pomocą jednego uderzenia w dołku. Może ta sztuka uda się za rok?

Gdy wszystkie zawodniczki wróciły do hotelu odbył się oficjalny bankiet i wręczenie nagród w pięknej oprawie. Imprezę poprowadził Robert Rozmus, a puchary wręczała Dr Irena Eris oraz Jacek Gazecki (PZG)

Oczywiście, zapowiedziano także, iż kolejny turniej odbędzie się za rok. Z pewnością panie, które wystąpiły w tym roku, będą na niego czekać z niecierpliwością.

  •  

Dodaj komentarz