Ruszyly Krajowe Eliminacje Wgpc

Ruszyly Krajowe Eliminacje Wgpc Dodane przez: Golfmania pl, dodano: 2010-04-28

Jesteśmy już po pierwszym turnieju w ramach polskich eliminacji do krajowego i potem światowego finału World Golfers Championship 2010. Po raz jedenasty polscy golfiści walczą o finał  - 24 kwietnia na polu TOYA pod Wrocławiem odbył się start polskiej edycji. Golfistów przywitała nie tylko piękna pogoda, ale również dobrze przygotowane do zawodów pole i przyjazne powitanie ze strony dyrektora pola.
Recepcja turniejowa szybko i sprawnie ogarnęła całość zmagań z przygotowaniami witając blisko 100 uczestników i wyjaśniając zasady turniejowe, ale także zapraszając do udziału w osobnej kwalifikacji do Diners Club Trophy, której zwycięzcy będą reprezentowali w finale Polskę.
Punktualnie o 9 ruszyła pierwsza krajowa edycja eliminacji  do jedenastego finału Word Golfers Poland Chamionship. Dobrze przygotowane pole i pogoda sprawiła wiele radości grającym mimo czasami nieudanych zagrań, wpadek i zaliczania wody szczególnie na dołkach 14, 15 i 16…. Co niestety powodowało znaczne opóźnienia gry. Sędzia turnieju Krzysztof Góra  lustrował grających przypominając o zasadzie nie kończenia dołka, gdy wynik zapowiada się na „plus pięć” ponad par dołka, a taki zapis niektórym gwarantował lepszy wynik…  Także czasami Krzysztof musiał udzielać krótkiej instrukcji z regulaminu gry w golfa, ale przecież – jak sam podkreśla – oprócz pilnowania przestrzegania zasad jest także po to, by wyjaśniać różne regulaminowe reguły. Co dla wielu oprócz przyjemności z gry jest dodatkowa korzyścią wynikającą z udziału w turnieju.
Na dołku 14, par trzy, przygotowywany jest nowy green, który będzie nieomal wyspą na wodzie! Jak powiedział mi Romek Szałagan będzie to wyzwanie dla golfistów, gdyż nie będzie innej możliwości  dotarcia do dołka, jak wrzucenie piłeczki nad wodą na green. Zapewne będzie to dołek o którym będą krążyły historie…. dramatyczne i wesołe.
Zaś Sławek Piński zakończył rundę na 18 dołku, par 4, po doskonałym strzale z tee,  łatwo zagrał z osiemdziesięciu metrów  pod chorągiewkę, czterometrowy put dopełnił…birdy! Drugie birdy miał na 15 dołku. Jak mówi czuje, ze jest blisko doskonałej  formy zajmując druga pozycje brutto w Diners Club Trophy, przed Katarzyną Każmierczyk, a najlepiej brutto i netto w tej rywalizacji zagrał Andrzej Dec (83 i 73).
Udany start miał także kapitan BPGC, Kazimierz Mendak  kwalifikując się w swojej grupie do finału w Binowie. Także jako zwycięzcy zakwalifikowali się do krajowego finału w swoich grupach Engel Carsten, Kawka Marek, Janusz Wiśniewski i Bruś Tomasz.  
Organizator zaprasza wszystkich zainteresowanych na kolejny turniej 8 maja do Rajszewa.

  •  

Dodaj komentarz